Wiele miejscowości w pobliżu granicy polsko – ukraińskiej, stanowi stałą bazę wypadową dla tamtejszych pracowników. Miejscowości takie jak Chełm, często korzystają z przywileju bycia atrakcyjnym miejscem pracy dla osób zza wschodniej granicy. W lokalnej prasie można znaleźć wiele ogłoszeń na temat poszukiwania pracowników, zwłaszcza fizycznych, skierowanych wprost do potencjalnych pracowników zza wschodniej granicy.
Nie do końca tania siła robocza
Polacy stale chcą pracować za nieco większe stawki. To samo dotyczy pracowników, którzy przybywają do nas spoza naszego kraju. Dowiadując się, za jakie wynagrodzenie pracują miejscowi, godzą się oni na ledwie kilku procentowo mniejszą płacę. Nic dziwnego – często pracują bardziej sumiennie niż miejscowi, a pracodawcy chwalą ich zaangażowanie w wykonywane zadania.
Coraz bardziej dezaktualizuje się stereotyp pracownika zza wschodniej granicy. Coraz częściej są to wymagający pracownicy, którzy znają swoją wartość na rynku pracy i nie zawahają się powalczyć o jak najwyższe wynagrodzenie, adekwatne do wkładanego w pracę wysiłku.