W Białej Podlaskiej Urząd Pracy wspiera bezrobotnych w ich codziennych zmaganiach w poszukiwaniu zajęcia. Same poszukiwania nie należą też do najłatwiejszych. Najlepiej wiedzą o tym ci, którzy sami zmagają się aktualnie z poszukiwaniem lub nie tak dawno byli poszukującymi pracy. Można nawet pokusić się o stwierdzenie, że czas poświęcony na przeglądanie ofert lub wizyty w pośredniaku są jak praca. Śmiałym stwierdzeniem jest, że poszukiwanie pracy, to tak naprawdę praca na pełen etat. Jednak nie ma w nim zbytniej przesady. Problemem jest, jak się okazuje znalezienie zatrudnienia dla osób, które ukończyły studia wyższe. Takich ofert praktycznie nie ma. Jak wynika z zapotrzebowania, które zgłaszane jest do urzędu, najczęściej poszukiwani aktualnie są: analitycy, testerzy i operatorzy systemów teleinformatycznych, brukarze, cukiernicy, fizjoterapeuci i masażyści, fryzjerzy i barmani, kierowcy autobusów i samochodów ciężarowych i ciągników siodłowych, kierownicy budowy, masarze i przetwórcy ryb, piekarze, pielęgniarki i położne, pracownicy fizyczni, projektanci i administratorzy baz danych i programiści, przedstawiciele handlowi, robotnicy leśni, robotnicy obróbki drewna i stolarze, samodzielni księgowi, spawacze, spedytorzy i logistycy, sprzedawcy i kasjerzy, ślusarze, weterynarze.