Lubartowski rynek pracy coraz częściej spotyka się z brakiem osób do pracy. Nie wynika to bynajmniej z faktu, że rynek jest na tyle przesycony i każda jednostka swobodnie funkcjonująca ma pracę. Tak dobrze, jeszcze nie ma. W tym momencie to pracownicy i potencjalni kandydaci rządzą rynkiem pracy i oni dyktują warunki.
Presja
Presja płacowa to jedna przyczyna, która widoczna jest bardzo mocno na rynku. Widzą to wyraźnie pracodawcy, którzy od dłuższego czasu obserwują, że potencjalny kandydat do pracy ma coraz wyższe wymagania finansowe. Niestety równie dużo jest osób starających się o pracę, które nie spełniają w ogóle warunków zawartych w ogłoszeniu, tym samym nie mogą ubiegać się o dane stanowisko.
Pracodawcy mają problem
Coraz więcej pracodawców zgłasza problemy ze znalezieniem odpowiedniego pracownika. W związku z tym, że przewidywane prognozy wskazują na dalszy postęp rozwojowy gospodarki Lubartowa, zapotrzebowanie na nowych pracowników jest faktem. Niestety druga strona medalu nie jest taka oczywista – czy uda się pozyskać odpowiednich pracowników i co więcej, czy kandydat do pracy z odpowiednimi kwalifikacjami zechce podjąć zatrudnienie?
Przyśpieszenie
Gospodarka wyraźnie przyspiesza, jednak w ślad za nią nie podążają pracownicy. Największe zapotrzebowanie na rynku jest na specjalistów, jednak co najgorsze, takich ludzi jest najmniej. Problemy z pozyskaniem odpowiedniego pracownika mają już nie tylko firmy, ale także osoby fizyczne, które potrzebują skorzystać z usługi fachowca. Niedobór specjalistów z pewnością nie wpływa dobrze na lokalny rynek pracy.