Rynek pracy we Włodawie nie rozpieszcza. Mieszkańcy miasta często borykają się latami z bezrobociem, które nabiera już charakteru długotrwałego. Przeradza się także i w bezrobocie strukturalne. Od tego bardzo często już tylko krok dzieli bezrobotnych od patologicznych zachowań. Jest to niechlubne następstwo słabego rynku pracy.
Takie sytuacje zdarzają się na mapie całej Polski. Nie są to odosobnione przypadki. Często występują właśnie w rodzinach, gdzie bezrobocie utrzymuje się na prawdę długo i spada na wszystkich członków gospodarstwa domowego.
Młodzi ludzie w nadziei na lepsze jutro poszukują rozwiązań zazwyczaj już poza swoim rodzinnym miastem. Lepsze perspektywy często znajdują się na wyciągnięcie reki, a coraz młodsze pokolenia nie chcą żyć w mieście, gdzie o pracę ciężko, a co za tym idzie, życie jest równie ciężkie.
Ci najwytrwalsi walczą. Walczą ciągle i nieustannie o lepsze jutro dla siebie i swoich rodzin. Pojawiają się nowe jednoosobowe działalności, które zazwyczaj działają wirtualnie i oferują usługi zdalne. Dzieje się tak dlatego, że na włodawskim rynku świadczenie np. usług copywriterskich i czy sesji coachingowych nie miało by racji bytu. Internet sprzeda wszystko, niezależnie od miejsca.