Terespol kiedyś znany był z ogórków. Dosłownie. W czasach świetności, czyli kiedy ludzie mieli tu pracę i w miarę dobry poziom życia główną siłą napędową gospodarki lokalnej była fabryka słynąca z przetwórstwa owoców i warzyw.
Ogórkowy raj utracony
Szczególną sławę i uznanie zdobyły właśnie tutejsze ogórki. Jednak zmiany spowodowały huczny upadek tegoż zakładu pod koniec lat 90. XX wieku. Pracę straciła wtedy większość mieszkańców Terespola. Dziś to niewielkie miasto położone w bliskiej odległości od Białorusi bazuje głównie na handlu i usługach, a także instytucjach związanych z ruchem granicznym. Biegnie tędy tranzytowy ruch drogowy na trasie Irlandia – Rosja. Tutejszy węzeł kolejowy to największa stacja przeładunkowa w Europie.
Potencjał
Potencjał miejscowości jest spory i pozostaje jeszcze wiele do zrobienia, aby zniwelować występujące tu bezrobocie i wyrównać szanse mieszkańców w różnych grupach wiekowych. Nie brakuje tu terenów wolnych pod inwestycje. Przejście graniczne stanowi dodatkowy atut do rozwoju na obszarze Terespola nowych zakładów pracy. Niestety ze względu na brak potencjalnych miejsc pracy wyraźnie można zaobserwować odpływ ludności, zwłaszcza młodych osób do większych aglomeracji miejskich.